Upchnij dzieci w wózku Pack 'N Play

Kiedy zobaczyłam ten post autorstwa fotografa phat baby, odniosłam się do jego opisu obserwowania czwórki dzieci przez 90 minut i miałam nadzieję, że minął cały dzień. Porównał to do odcinka 24. Kocham to.

Następnie zasugerował sposób na znalezienie 5 minut dla siebie - lub na zrobienie kilku wspaniałych zdjęć - w przypadku, gdy oglądasz gromadkę dzieci naraz.

Upchnij je wszystkie w wózku Pack 'N Play.

Przeczytaj jego post, aby uzyskać wskazówki dotyczące ostrości i weź pod uwagę jego rady dotyczące fotografowania dzieci:


1.) Najprościej jest otworzyć okna w pokoju i zrobić zdjęcie przy naturalnym, miękkim świetle. Ja nie miałem takiej możliwości - dzień był dość pochmurny i sięgnięcie po rolety okienne zakładało, że będę w stanie myśleć prosto z wrzeszczącymi dziećmi.

2.) Jeśli rodzic ma aparat typu point and shoot lub lustrzankę cyfrową, z którą jest zaznajomiony, wtedy najłatwiejszą rzeczą do zrobienia jest zrobienie zdjęcia w czerni i bieli przy najwyższym ISO (np. ISO 1600), na jakie pozwoli aparat z szeroko otwartą przysłoną (np. f2.8). Bez lampy błyskowej. Trochę więcej informacji o tej technice zamieściłem na moim blogu.

3.) Jeśli rodzic ma zewnętrzną lampę błyskową lub zewnętrzną lampę z obrotową głowicą, to ja odbijam lampę od sufitu (tzn. obracam lampę w kierunku sufitu, aby światło odbijało się z powrotem w dół na dzieci). Symuluje to naturalne, miękkie światło. Fotografowanie z lampą błyskową skierowaną prosto na sufit daje efekt "jelenia w świetle reflektorów", a ponadto spowodowałoby, że na twarzach dzieci pojawiłby się odcień światła pochodzący z opakowań i zabaw.

We wszystkich przypadkach, fotografowanie z najszerszym kątem obiektywu i naprawdę blisko dodaje poczucia chaosu.