Idź na polowanie z przedszkolakiem

Poprosiliśmy Christie Mellor, autorkę The Three-Martini Playdate i nowej Fun Without Dick and Jane, o zasugerowanie aktywności dla debiutujących mam. Przywróć zabawę do niektórych rutynowych wyjść, "polując" z maluchem lub przedszkolakiem. Oto jak:

Chcesz spędzić miły poranek ze swoim dzieckiem, ale musisz też przemycić kilka sprawunków? Czas wyruszyć na polowanie! Polowanie jest o wiele łatwiejsze, jeśli możesz chodzić, więc wybierz kilka spraw, które w miarę możliwości znajdują się w odległości spaceru od Twojego domu lub mieszkania. Włóż dziecko do chusty lub nosidełka - albo do wózka, jeśli to łatwiejsze - i wyruszaj w drogę.

Powiedz dziecku entuzjastycznym tonem, że idziesz na polowanie, a kiedy zaczniesz iść ulicą, powiedz mu, że polujesz na"¦ Autobusy!!! Kiedy zobaczysz pierwszy autobus, wskaż na niego, ekscytując się, że znalazłeś autobus. Autobus! Spraw, aby wszyscy byli podekscytowani tym autobusem. Autobus! Autobus! Kurczę, autobus! Duży autobus! Yay, dla odważnego autobusu!

Powtórz to ćwiczenie z następnym autobusem, który zobaczysz, aż zauważysz, że Twoje dziecko wydaje podobne odgłosy, gdy tylko zobaczy autobus. Jezu, to jest autobus! Możesz w to uwierzyć? To pieprzony autobus, widziałeś, jaki jest duży? Whoa! To jest dopiero autobus. Autobus! Możesz usłyszeć tylko piski i bulgotanie, ale zaufaj mi, twoje dziecko jest po prostu zdumione autobusem, który zauważył.

Więc udajesz się do swojego małego sąsiedniego parku i ogłaszasz, że polujesz na... wiewiórki. Wiewiórki! Jasna cholera, spójrzcie na tę futrzaną wiewiórkę! Ławki parkowe, kaczki, drzewa, gołębie, możesz polować na wszystko, co wiesz, że będziesz widział dużo. Jeśli jesteś na ulicy miasta, możesz polować na czerwone samochody, ciężarówki holownicze, śmieciarki, więcej gołębi.

W końcu możesz potrzebować dziecka, by entuzjastycznie pomogło Ci wytropić sklep spożywczy, byś mógł kupić kilka niezbędnych rzeczy, i oczywiście po tych wszystkich emocjach możesz potrzebować pomocy w upolowaniu filiżanki kawy dla siebie (i może soku jabłkowego lub ciastka dla swojego kolegi z polowania). Szczęśliwego polowania!