Wiosenne porządki nie są w moim słowniku

Kiedy będę królową świata, będzie robot, który przeniesie mnie do mojego łóżka i za pomocą magicznej różdżki umyje mi twarz i zęby.

Och, jak ja zazdroszczę mojemu mężowi nawyku wieszania ubrań na koniec dnia. On mówi mi, że jego nawyki biorą się z lenistwa. Nie chce musieć sprzątać później, więc sprząta TERAZ. Proszę, Boże, pozwól moim dzieciom przyswoić sobie ten sposób myślenia, a nie moje skłonności do rzucania dżinsów na podłogę w szafie. Trzymam swoje życie w kupie całkiem nieźle, ale nie przychodzi mi to naturalnie. Gdyby nie było konsekwencji, co wieczór zasypiałabym na kanapie.

Jeśli możemy się zgodzić, że wszyscy jesteśmy na drodze do wyrzucenia naszych ukochanych dzieci z domu, to myślę, że chcemy również uzbroić je w know-how do zarządzania własnym życiem, od przygotowywania posiłków, przez pranie, po zarządzanie pieniędzmi i nie gubienie kluczy. Większość z tych zadań jest dla mnie wyzwaniem, więc mam mnóstwo empatii dla obecnej sytuacji moich dzieci, które pozwalają innym robić te wszystkie rzeczy za nich. Ale to nie może trwać wiecznie.

Chociaż nie wychowuję moich dzieci w tradycji "wiosennych porządków" (to byłoby po prostu zbyt ambitne i narażające mnie na porażkę), chcę uniknąć wychowywania niechlujów.

Jak więc przeprowadzić nasze dzieci od bezradności do przejęcia obowiązków? Czy powiedzieć im: "Nie mogę się teraz z tobą bawić, bo muszę pozmywać naczynia", żeby zrozumiały, że to codzienne zadanie? A w którym momencie mówię: "Nikt nie może się bawić, dopóki obiad nie zostanie posprzątany, więc chodźcie do mnie, a szybciej to załatwimy?".

Jako część wielu list, które Heather i ja sporządziliśmy w trakcie pisania naszej książki Stuff Every Mom Should Know (WHICHES COMES OUT ON TUESDAY!), Stworzyliśmy tę listę obowiązków, które mogą wykonywać małe dzieci. Wierzę, że kluczem do sukcesu na tej arenie jest wyrobienie w nich nawyku, który nie wymaga zbyt wiele myślenia. Moje dzieci mają już za sobą ścielenie łóżek, ponieważ włączyliśmy to do ich "porannej pracy", znanej również jako UBRANE ZĘBY! Przygotowywanie się do szkoły to ubieranie się, mycie zębów, ścielenie łóżka, zakładanie butów. Tak, musimy spędzić cały ranek na wołaniu, na którym etapie procesu powinny być, "ZĘBY!", ale w dni, kiedy są zmotywowane, robią wszystko same. Oto pełne menu moich celów dla nich do końca szkoły średniej:

Toddler
  • Wycieranie rozlanego płynu
  • Wkładanie ubrań do kosza
  • Odkładanie zabawek na półki lub do pojemników
  • Wyrzucanie śmieci do kosza na śmieci lub do pojemnika na surowce wtórne
Przedszkolak
  • Odkładanie talerzy na blat kuchenny
  • Sortowanie czystych sztućców do szuflad
  • Używanie gąbki do wycierania stołu
  • Zamiatanie za pomocą dziecięcej miotły lub mopa z suchego materiału
Duże dziecko
  • Opróżnianie śmieci z pokoi do śmietnika na zewnątrz
  • ścielenie łóżka
  • Odkurzanie dywanu
  • Nakrywanie do stołu
  • Sortowanie czystych skarpetek
  • Planowanie posiłków z pomocą
Nastolatki
  • Składanie prania dla rodziny
  • Ładowanie i opróżnianie zmywarki do naczyń
  • Mycie samochodu
  • Nalewanie i podawanie napojów podczas posiłków
  • Gotowanie części posiłku

Jeśli chodzi o sprzątanie, chcę przygotować moje dzieci z umiejętnościami, których potrzebują i dać im MOTYWACJĘ. Na przykład, hej, jeśli odłożysz rzeczy na miejsce, możesz je później znaleźć. Geniusz!

Staram się podkreślać, jak dobrze jest pomagać rodzinie, chociaż wiem, że wycieranie np. rozlanego płynu nie jest niczym szczególnym. Ale takie jest życie, prawda? Korzystam z usług sprzątania domu, kiedy sprawy zaczynają mnie przerastać.

Do jakich zadań przygotowujesz swoje dzieci, aby je przejęły? Czy masz dla nich listę?

Ten post jest częścią sponsorowanej serii w ramach kampanii "Życie jest specjalną okazją" firmy Hallmark.