Już osiem lat?

Drogi Julianie,

Kiedy przybyłeś osiem lat temu, pod koniec deszczowego października, na kilka dni przed wyborami prezydenckimi o wysokiej stawce, nie mieliśmy pojęcia, kim jesteś. Zdrowy chłopiec, dokładnie osiem funtów, z odrobiną ciemnych włosów. To były wszystkie informacje, jakie mieliśmy.

Zanim się urodziłeś i później, przeczytałam mnóstwo magazynów dla rodziców i artykułów w internecie. Pisarze wspominali o kamieniach milowych, które wydawały się tak odległe, może na innej planecie: trening nocnikowy, przedszkole, randki. Kraina, w której wkrótce będziemy mieszkać, ja jako twoja mama i ty jako moje dziecko.

Ale ja nie czułam się jeszcze jak mama. Czułam się jak nadęta wersja samej siebie; osoba z nagle opróżnioną macicą, trzymająca w ramionach maleńkie niemowlę, którego potrzeby były ograniczone, ale wciąż trudne do zrozumienia. Jeśli po to właśnie wymyślono cycki, dlaczego tak trudno jest ich używać?

Wiedziałam, że nadejdzie taki etap życia, kiedy moim zadaniem będzie wychowywanie ciebie, a nie tylko utrzymywanie cię w karmieniu, cieple i suchości. Ale nie wiedziałam, kiedy to się zacznie.

Próbowałam sobie wyobrazić, kiedy będziesz raczkować, wołać mnie po imieniu, odrabiać lekcje przy stole w jadalni. Jak zmieniłbyś się z niemowlęcia w dziecko? Czy zauważyłabym, że czas mija?

Czy zauważyłabym, że zmieniłeś się w chłopca?

Wszystkie te długo oczekiwane wydarzenia miały miejsce, a także inne, o których nie myślałam.

Nie wiedziałam, że do ósmego roku życia, tak jak ja, nie stracisz jeszcze zęba w sposób naturalny. Nie wiedziałam, że będziesz tak nonszalancki, kiedy dentysta wyrwie Ci pierwsze dwa.

Nie wiedziałam, że będziesz umiał grać na gitarze ze słuchu, zanim skończysz sześć lat.

Nie wiedziałam, że będziesz mnie tak bardzo kochać. Że będziesz miał siostrę, którą uwielbiasz.

Nie wiedziałam, że będziesz tak wyjątkowy, a jednocześnie będziesz mówił rzeczy, które mówiło wielu innych chłopców przed tobą.

"Będę grał w NFL".

"Mogę dostać przekąskę?"

"Czy możemy zamienić nasz dom w nawiedzony dom?"

"Nie jestem zmęczony."

"Patrz na tę kulę armatnią!"

Nie powiem, że nie mogę się doczekać, co przyniesie następne osiem lat, bo zdaję sobie sprawę, że pod koniec tego okresu będę miał z tobą o wiele mniej czasu.

Zamkniesz drzwi do swojego pokoju. Zaczniesz filtrować to, co mówisz przy mnie. Coraz więcej miejsc będziesz odwiedzać beze mnie. Nie będę znał wszystkich twoich przyjaciół.

Wiem, że będę wtedy za Tobą tęsknić.


Ta refleksja nad tym, co chciałabym powiedzieć Julianowi, została zasponsorowana przez Hallmark, ponieważ mają oni aplikację na Facebooku poświęconą zachęcaniu nas do "powiedzenia im"! Ta seria pojawiała się co miesiąc na Rookie Moms i będzie kontynuowana do końca roku.